Nic nie daje takiego ciepła i atmosfery jak żywy ogień w kominku. Jednak, żeby palił się równomiernie, bez nadmiernego dymu i gaśnięcia po kilku minutach, musisz stosować podstawowe zasady.
Jakie materiały są potrzebne do rozpalenia ognia w kominku?
Zanim zaczniesz, przygotuj wszystko, co będzie Ci potrzebne. Brak nawet jednego elementu sprawi, że cały proces stanie się wyjątkowo uciążliwy.
Niezbędne materiały:
- suche drewno – im lepiej sezonowane, tym łatwiej się pali;
- podpałka – drobne kawałki drewna, szczapy lub naturalna rozpałka (np. wełna drzewna nasączona woskiem);
- zapałki lub zapalniczka – długie zapałki są wygodniejsze;
- gazeta (ale bez kolorowego druku) – dobry dodatek do podpałki;
- pogrzebacz – do kontrolowania ognia i poprawiania układu drewna.
Nie używaj kartonu ani plastikowych odpadów. Spalając takie rzeczy, zanieczyszczasz powietrze.
Jakie drewno najlepiej nadaje się do rozpalania ognia w kominku?
Zastanawiasz się, czym palić w kominku? Jeśli chcesz cieszyć się długim i stabilnym ogniem, postaw na sezonowane drewno liściaste.
Spośród najlepszych opcji wyróżniamy:
- dąb – pali się długo i wydziela dużo ciepła,
- buk – daje intensywny płomień i niewiele dymu,
- grab – jedno z najgęstszych i najtrwalszych drewien,
- jesion – szybko się rozpala i długo utrzymuje ciepło.
A czego unikać? Przede wszystkim drewna iglastego, ponieważ zawiera dużo żywicy, która strzela w palenisku i szybko zanieczyszcza przewód kominowy. Odradzamy również mokre drewno ze względu na dym, smołę i znikome ciepło. Nie daj się także skusić na drewno lakierowane, impregnowane i sklejki – spalanie takich materiałów jest szkodliwe dla zdrowia, ale też niebezpieczne.
Zapamiętaj!
Aby sprawdzić, czy drewno jest suche, wykorzystaj wilgotnościomierz. Optymalna wilgotność plasuje się poniżej 20%. Jeśli nie masz takiego sprzętu, zwróć uwagę na dźwięk: suche drewno wydaje jasny, czysty dźwięk przy stukaniu.
Dlaczego ważne jest używanie suchego drewna?
Woda zawarta w nieprzesuszonych polanach sprawia, że zamiast cieszyć się ogniem, będziesz walczyć z dymem.
A gdy dymu jest za dużo, pojawią się poważne problemy, m.in.:
- sadza osadzająca się w kominie – zwiększa ryzyko pożaru przewodu kominowego,
- dym w pomieszczeniu – oznacza niepełne spalanie i może prowadzić do zatrucia tlenkiem węgla,
- straty ciepła – mokre drewno zużywa więcej energii na odparowanie wody niż na ogrzewanie pomieszczenia.
Krótko mówiąc: suche drewno to efektywne spalanie i ciepło w domu. Mokre – problemy i strata pieniędzy.
Jak rozpalić ogień w kominku w 6 krokach?
Skoro już wiesz, jakie drewno wybrać, przechodzimy do najważniejszego – rozpalania.
Krok 1: Przygotuj kominek
Najpierw usuń nadmiar popiołu. Cienka warstwa popiołu pomaga utrzymać temperaturę, ale jeśli jest go za dużo, blokuje dopływ powietrza.
Krok 2: Otwórz przepustnicę
Brzmi banalnie, ale wielu o tym zapomina. Jeśli dopływ powietrza zostanie zamknięty, ogień się nie rozpali lub zacznie dymić.
Krok 3: Rozgrzej przewód kominowy
Zwiń kawałek gazety, podpal i przytrzymaj go w okolicy otworu kominowego. To wyrówna temperaturę w przewodzie i poprawi ciąg.
Krok 4: Ułóż podpałkę
Nie wrzucaj dużych polan od razu. Najpierw ułóż podpałkę – drobne kawałki drewna lub szczapy w formie kratki. Na dole możesz dodać trochę papieru.
Krok 5: Wybierz układ drewna
Są dwa sprawdzone sposoby:
- układ tipi – drewno ustawione w kształt stożka, płomienie łatwo się rozchodzą;
- układ krzyżowy – warstwy drewna ułożone na przemian, dobrze stabilizuje płomień.
Krok 6: Podpalaj od góry lub od dołu
Tutaj są dwie szkoły.
- tradycyjna metoda to podpalenie od dołu – szybki start, ale więcej dymu.
- metoda od góry, czyli nowoczesne podejście – dłuższe rozpalanie, mniej dymu i efektywniejsze spalanie.
Jeśli masz problem z rozpaleniem, sprawdź dopływ powietrza.
Jak sprawić, by ogień palił się dłużej?
Nie ma nic gorszego niż częste dokładanie drewna, które spala się w mgnieniu oka. Aby płomienie były stabilne i nie wymagały ciągłego pilnowania:
- wybierz większe kawałki drewna – drobne szczapy rozpalą się szybko, ale też szybko się spalą (większe polana dają dłuższy czas spalania i stabilne ciepło);
- układaj drewno w sposób zapewniający dobrą cyrkulację powietrza – tipi lub domek z bali to najlepsze opcje;
- nie przytłaczaj ognia zbyt dużą ilością drewna naraz – jeśli wrzucisz zbyt wiele kawałków, ograniczysz dopływ tlenu, a zamiast płomieni zobaczysz jedynie duszący się żar;
- reguluj dopływ powietrza – zbyt duży przepływ sprawi, że drewno wypali się błyskawicznie, a zbyt mały – że ogień się zadusi.
Ogień powinien mieć stałe, spokojne płomienie i niewielką ilość dymu. Jeśli coś jest nie tak, to znak, że trzeba poprawić układ drewna lub dopływ powietrza.
Jakie są najczęstsze błędy przy rozpalaniu ognia w kominku?
Spośród najczęstszych problemów wyróżniamy:
- używanie mokrego drewna – najczęstsza przyczyna dymienia i trudności w rozpalaniu;
- brak wystarczającej wentylacji – zamknięta przepustnica to gwarancja kłopotów;
- zbyt duża ilość drewna naraz – kominek potrzebuje przestrzeni na przepływ powietrza;
- używanie nieodpowiednich materiałów – spalanie kartonów, sklejki czy drewna lakierowanego to nic innego, jak toksyczny dym i zanieczyszczony komin.
Jak bezpiecznie zgasić ogień w kominku?
Ogień w kominku nie gaśnie natychmiast, dlatego powinieneś wiedzieć, jak go wygasić w sposób bezpieczny i skuteczny.
Nie zostawiaj ognia bez nadzoru
Jeśli musisz wyjść z domu, nie ryzykuj – wygaszenie ognia to kwestia bezpieczeństwa.
Pozwól, by ogień sam się wypalił
Najbezpieczniejszą metodą jest umożliwienie, aby polana dopaliły się do żaru. Jeśli z kolei chcesz ugasić ogień szybciej:
- przysyp żar piaskiem – ograniczysz dopływ tlenu i przyspieszysz wygaszenie;
- zamknij przepustnicę, gdy ogień już prawie zgasł – odetniesz dopływ powietrza i dokończysz proces wygaszania.
- PAMIĘTAJ nie używaj wody do gaszenia kominka
Usuń popiół dopiero po całkowitym ostygnięciu
Ciepły popiół w plastikowym wiadrze, czyli prosty sposób na pożar. Używaj metalowego pojemnika i trzymaj go z dala od łatwopalnych materiałów.
Co zrobić, jeśli po wygaszeniu ognia w domu nadal czuć dym?
Kominek zgasł, ale zapach dymu wciąż unosi się w powietrzu? Powody mogą być następujące:
- drewno było wilgotne i nie spaliło się całkowicie,
- przewód kominowy wymaga czyszczenia,
- w pomieszczeniu jest słaba wentylacja.
Jak się pozbyć zapachu dymu?
W pierwszej kolejności wywietrz pomieszczenie – otwórz okna i pozwól przewietrzyć całe mieszkanie. Wywieś również tkaniny na zewnątrz, ponieważ dywany, koce i zasłony szybko chłoną zapach dymu. Jednak pamiętaj, że przy złym zamontowaniu kominka bądź złym paleniu zapach może się dłużej unosić i już z tym nic nie zrobimy, trzeba odczekać.